forum spawalnicze

prezesAdammm

Obecnie używam starego piekarnika CCCP, jest mały nie mam bladego pojęcia ile daje stopni ale na moje podstawowe rutylówki ER146 to mi wystarcza... no ale chciałbym również spróbować innych zasadowych (mam inwerter DC)...

No właśnie spróbować, nie używam aż tak dużo tej metody, raczej nie kupuję w paczkach elektrod, prędzej na sztuki pod konkretną robotę (jednak wolę TIG'a bo mam dużą butlę i mniejszą 6)... dlatego dostęp do oryginalnego opakowania nie mam...

Nie które trzeba suszyć w temp. 300 C, zwykły piekarnik raczej nie wchodzi w rachubę nie tylko ze względów higienicznych ale również praktycznych za duża powierzchnia do kilkunastu elektrod - nieekonomiczne... To samo dotyczy termosów i suszarek na 5 kg - za duże koszty - w swoim warsztacie jestem tylko gościem...

No właśnie, macie jakieś sensowne pomysły...? Sprawdzone konstrukcje... może jakoś przerobić ten piekarnik...? dodać izolację...? może zamontować jakieś grzałki a jeśli tak to z czego?

Sparrow

Przede wszystkim zwykły piekarnik nie wchodzi w rachubę bo musi mieć komin do odparowania wilgoci Razz

Co do samych suszarek to u nas na stoczni podgrzewają palnikiem i dają radę Very Happy

Nie wiem jak same elektrody do Tiga..
A na allegro wpisałem "Suszarka do elektrod" i to mi najtańsze wyskoczyło:

[link widoczny dla zalogowanych]
Chyba 100zł to nie tak dużo ^^

Pozdro Razz

prezesAdammm

No akurat te stare piekarniki jakichś konkretnych uszczelek nie miały i szczelina wentylacyjna jest... samoistna...

No fakt to jest rozsądna cena bo widziałem droższe... chyba coś w ten deseń kiedyś się kupi jak się w końcu ogarnę z tym wszystkim...

"Nie wiem jak same elektrody do Tiga.." - hmmm coś nie wiem... to elektrody do Tig'a się grzeje? Może coś przespałem na kursie spawalniczym...

Sparrow

Hehe kolego nigdy Tigiem nie spawałem. Ani elektrody nie trzymałem w ręku Razz

Nawet mnie to nie interesuje Wink

Pozdrawiam

prezesAdammm

Żałuj... ;D

norman_69

U mnie w domu dla ,,prywaty'' używam pieca CO.Po prostu rozkładam elektrody luzem i sobie leżakują przez ,,sezon grzewczy'',ale to rozwiązanie na ,,zimne dni''-na lato kładę za oknem warsztatu na ,,południowej''ścianie,generalnie sprawdzają się obydwie metody,minusem jest długotrwałość procesu,ale jak nie ma pośpiechu daje radę.Całość uzupełniam jeszcze ,,osuszaczami'' wyjętymi z 15kg szpul z drutu które wrzucam do ,,tuby''ESABA wraz z osuszonymi elektrodami.Działa Very Happy

prezesAdammm

Osuszacze mówisz... Zobaczę co się... na razie jednak nie mam dostępu, bo ostatnio nie robiłem w MAG'u...