forum spawalnicze

mateooo

Cześć!
Jako, że nikt spośród znajomych ani internetu nie był mi w stanie pomóc zwracam się z pytaniem tutaj.

Robię całkowitą renowację budy samochodowej Hondy Civic, posiadam spawarkę Magnum Mig 170. Zakupiłem cienki drut spawalniczy (0,6mm), ale moja spawarka nie chciała go podawać a nie mam przejściówki więc zakupiłem drut 0,8mm. Podczas próby wspawania fragmentu blachy około 1mm jako reperaturka do blachy samochodowej około 0,8-1mm punktowo w niektórych miejscach blacha przepala się nawet gdy dosłownie przyłożę dyszę do blachy i raz"pstryknę" przycisk. Prosiłbym o rady co może być nie tak lub jak powinienem wykonać wspawanie takiej blachy do samochodu.
Dodam, że minimalny prąd spawanie to 20A a podawanie drutu ustawiam na najniższy stopień. Mam różne rodzaje blachy w tym ocynowaną, ale przed spawaniem oczyściłem rogi do gołej blachy

Pozdrawiam i z góry dziękuję za pomoc! Embarassed

prezesAdammm

Nie mam bladego pojęcia jak wygląda twoja spawarka, nigdy nawet nie stałem koło Magnuma czy innego podobnego w sklepie - więc nie wiem jak się ustawia tu cokolwiek... odpowiem wyłącznie hipotetycznie...

Na początek nie sugerowałbym się najniższym zakresem... to może i przy elektrodzie otulonej by było ok ale nie w przypadku półautomatu no migomatu, często jest tak że na wyższych parametrach spawarka pracuję, a na niższych się nie da spawać... jest to często uzasadnione tym że napęd podający drut w takich spawarkach jest tani i raczej marnej jakości, czyli na niskich prędkościach nie podaje płynnie drutu... a to ma znaczenie

Musisz pobróbować na jakimś złomie ustawić parametry, wydaje mi się że masz ustawiony za duży prąd w stosunku do podawania drutu, chcoiaż to właściwie napięcie a prąd wynika z rodzaju gazu osłonowego, kątu oraz odległości od materiału jeśli masz za mało drutu to właśnie taki może być efekt... z resztą tu nie spawasz tylko małego hefta stawiasz większy zakres jest sensowny...

Innym problemem wpływającym na wypalanie dziur to też związane jest drutem, może rolki są nie właściwe masz na nich oznaczenia, powinny i są wymienialne, najczęściej mają nabite oznaczenia numer twarzą do ciebie, przekładasz rolki i pewnie możesz tym 0.6 spawać... rolki z rowkiem w kszłcie litery V dla litego

Inna kwestia drut musi poruszać się płynnie ale rolki muszą być dobrze ustawione, nie mogą być za mocno dociśnięte ani za luźne, bo to powoduje problem z podawaniem, najlepiej jest jak wysuniemy troszkę druty i złapiemy go w palce... powinien się zacząć ślizgać na rolkach... troszeczkę...

Może być też problem z pancerzem też więc trzeba go sprawdzić czy nie jest jakiś trefny i drut się w nim czasem nie blokuje...

Co do szlifowania ocynku na cieńkich blachach to nie widzę sensu... owszem grubsze to tak, ale półautomat jest fajny bo ustawiasz większe parametry i przepalasz ocynk... no przy grubszych więcej ocynku jest i mamy paskudny dym... cholernie nie zdrowy... nie polecam

Nie spawałem nigdy karoserii, więc... dam tylko jedną radę... nie wiem ile tego jest do naprawy... ale jeśli mało to pryszcz... lecz jeśli chcesz całą podłogę wymienić jak leci... o0... to cała geometria pójdzie w pizdu... bo to się robi na specjalnej ramie... jeśli małe wstawki to po punktuj... poczekaj jak ostygnie i daj kolejny heft obok