forum spawalnicze

lkulos

hej,

Proszę szanownych Kolegów o pomoc .

chciałbym nauczyć się zawodu spawacza celem wyjazdu za granicę(poza Europę).
Więc nasuwają się pytania:
1/ Od jakiego kursu zacząć (dla osoby która nigdy nie miała styczności ze spawaniem-dotychczasowa praca biurowa:( )
2/Jaki ośrodek polecacie do przeprowadzenia kursu (okolice Katowic)
3/ Na co zwrócić uwagę przy wyborze kursu
4/ czy starać się uderzać w kursy z dofinansowaniem Unii Europejskiej czy we własnym zakresie(chodzi o pieniędzy)
5/ Czy jest w ogóle sens brać się za to czy może lepiej zrobić kurs kierowcy ciężarówek (planuje zrobić oba kurs spawacza i na tiry )

Nie chce wywoływać fermentu na forum pt który ośrodek lepszy /gorszy wiec byłbym wdzięczny za odpowiedz na priv

prezesAdammm

Hmmm proponuję przeczytać kilka moich tematów, olać spawanie bo i tak nie miałeś z tym styczności, zaoszczędzoną kasę przeznaczyć na coś rozsądnego...

No chyba że masz znajomości w branży, bo nie wiem jak u ciebie... ale niby spawaczy u mnie we Wrocku zatrzęsienie... W jednej szkole w tym roku ma być osiem grup Wrocławskich nie licząc grup z okolicznych Urzędów pracy... daje to lekko z tej szkoły myślę że 150 nowych spawaczy... a że we Wrocławiu jest co najmniej 5 szkół a zapotrzebowania na spawaczy prawie zerowe... to odpowiedź już znasz...

W grupie do której mnie dołączyli z 11 osób może 2 max 3 w porywach jakoś takoś się czegoś nauczyły... reszta hmmm... zostawię to minutą milczenia... no ale zdali wszyscy... tylko to nie jest jednoznaczne ze znalezieniem pracy...!!!

Ja tam jestem nastawiony że po zdaniu egzaminu, ruszam w drogę - myślę o Czechach - bo trzeba gdzieś szukać dodatkowego doświadczenia... a później dalej... bo w Polsce "spawaczy nam tu dostatek" tylko Tusk - gada swoje, ale to totalny ignorant...

Ja ci proponuję najpierw sprawdź ile zarabia spawacz w Polsce bez doświadczenia... o ile go zatrudnią - przemnóż to przez kilka lat, bo to jest czas który musisz spędzić na bycie jakimś w miarę przyzwoitym stapiaczem drutu, bo prawdziwym spawaczem to już trzeba mieć kilometry spoin... i czy to ci się kalkuluję...???

No ja zaczynałem w dobrym czasie, już czegoś się nauczyłem (wiem dużo za mało ale swoją robotę umiem robić), ale jeśli miałbym teraz startować to bym nawet nie pomyślał o tym zawodzie... za takie stawki...???

Big sorrki - ale taka jest prawda... To jest moja opinia... ale podejrzewam że wielu spawaczy ma podobną... zapytaj o zarobki tych szeregowych - liniowych spawaczy a nie tych super bo oni to raptem mały ułamek ogółu...

lkulos

dziękuję bardzo za szybką odpowiedź.

Ja nie nastawiam się na prace w Polsce (poza zdobyciem minimalnego doświadczenia ). Dla mnie kurs spawacza to cos takiego jak prawo jazdy -> uczysz się dopiero na drodze porządnie jeździć Wink

.
Kierunek pracy poza Unię Europejską. Czy orientujecie się może czy poza UE są jakieś specjalne kwalifikacje ??

prezesAdammm

Tak... w USA i Kanadzie jest ASME...

EgonOlsen

No kolega prezes ma 100% racji. W dzisiejszych czasach jest produkcja spawaczy ale pracy dla nich brak. Jeśli już znalazłbyś prace to za marne 10-12zł bo początkujący więcej nie dostanie... A żeby nauczyć się średnio spawać to conajmniej rok trzeba topić drut, a to jeszcze zależy, jaki kto ma do tego talent. Gdybyś teraz znalazł prace to prawdopodobnie spawał byś jakieś balustrady, ogrodzenia itp. a przy takim spawaniu wiele się nie nauczysz bo tam zazwyczaj długość spoiny nie przekracza 5cm. Dobrym rozwiązaniem było by kupienie spawarki i trenowanie w własnym garażu na grubszych elementach.

prezesAdammm

EgonOlsen mam jednak lekkie wątpliwości... co do słuszności łapania doświadczenia w garażu... musi ci ktoś pokazać jak to robić, ktoś z doświadczeniem bo możesz robić ładne spoiny, które nic nie trzymają...

Dlatego nie spawam odpowiedzialny rzeczy elektrodą otuloną bo się uczyłem sam... fakt bawię się tym od 2008 r... ale nie mam takiej pewności jak w innych metodach żeby podjąć ryzyka spawania odpowiedzialnych konstrukcji, bez złapania doświadczenia pod okiem doświadczonego spawacza... wiem jestem asekurantem ale wolę nie podejmować się rzeczy których nie jestem pewny efektu końcowego, jakby nie było źle wykonana spoina przecież może w najlepszym przypadku spowodować szkody materialne... a jakby taka belka się zerwała i poleciała na kogoś...

Ja bardzo rzadko spawałem cienkie rzeczy... zresztą moje uprawnienia są od 3 w górę... a na 136 będę spawał próbkę 12,5 lub 15... aby móc mieć zakres 5 w górę na blachę...

KrytyK

To robiąc kurs podstawowy na spawacza można wybrać grubość materiałów na, które będą uprawnienia, za to trzeba coś więcej płacić? Czy może podstawowe uprawnienia można dopiero rozszerzyć na grubsze materiały?

weld

zrob sobie 6 gr i roboty bedziesz mial full za granica za dobre pieniadze,mysle o metodzie 136

prezesAdammm

Podstawowy nie masz... w moim przypadku 135 lub 136 robiłem próbkę 10 mm PF i mam uprawnienia podstawowe od 3 w górę...

Obecnie robię doczołówkę na blachy TUV i tu mam do wyboru gr. 10 uprawnienia od 3-20 i próbkę 12,5 lub 15 uprawnienia od 5 w górę...

Szkoda że nie wiedziałem tego wcześniej... bo obecnie robię na pierwszą grupę... ale jeśli uda mi się znaleźć rozsądną pracę to pomyśli się o rozszerzeniu grupy materiałowej...

weld

mowie Ci za wczasu,nie rob zadnych grup bo to o kant d.....y rozbic,zrob sobie jak pisalem wyzej a moze sam Ci dam namiar na robote za granica

KrytyK

6 gr. materiałowa jakie grubości obejmuje?

maksiu · Dołączył: 05 Mar 2013 Posty: 13 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

posiadając certyfikat na 6 gr. możesz spawać od 1do 11, bez 8 i 10

prezesAdammm

lkulos

czyli sądzę że na początek wybiorę MAG + gdzieś będzie trzeba zdobyć doświadczenie bo nie chce być super "fachowcem" który nic nie umie Wink

Do tego angielski i do boju Very Happy

Dzięki bardzo za sugestie jeszcze tylko trzeba dobry zakład szkoleniowy znaleźć który nie tylko produkuje spawaczy ale też uczy Wink

.

Tak czy inaczej uważam że najwięcej leży po Mojej stronie ile wyniosę doświadczenia ze szkolenia oraz pracując na żywym organizmie.

Tak się zastanawiam jeszcze nad wyborem miejsca gdzie odbędę szkolenie.
Jakie są wasze doświadczenia pisze do osób które nie dawno weszły na drogę spawania , gdzie odniosły wrażenie że dużo nauczyły się i wyniosły ze szkolenia(najlepiej rejon Katowic). "nie chcę robić zamętu ewentualnie proszę info na priv "

EgonOlsen

Ciekawostka. Jako że jestem jeszcze uczniem (co pisałem w moim poście powitalnym) do mojej szkoły przychodzą przedstawiciele innych placówek zapraszając do ich szkół. Dziś na jednej z lekcji przedstawiciel opowiadał całkiem ciekawe brednie. Otóż w dzisiejszych czasach spawaczy jest jedynie garstka a pracy tyle że jeden spawacz robi za dziesięciu a jego zarobki sięgają zarobków naszego szanownego pana premiera. Dlatego ich szkoła kształci najlepszych spawaczy pod słońcem, którym nikt na świecie nie dorówna, i z wielką chęcią zaprasza nas abyśmy poszli w tym kierunku. Niestety po moim kilku minutowym wykładzie jak jest w rzeczywistości szanowny pan profesor się zawstydził i zaczerwienił mówiąc po cichu że porozmawiamy o tym później, gdy już nikogo nie będzie Very Happy

nie wiem czy mam się śmiać czy płakać...