forum spawalnicze

szymqw

Witam kolegów i koleżanki.
Zakładam ten temat ponieważ nie znalazłem takiego. Jeśli natomiast taki wątek już się pojawił to bardzo przepraszam.
Otóż mam pytanie do kolegów spawaczy. Spawam amatorsko elektrodą otuloną (w zasadzie to uczę się spawać) i bardzo prosze o jakieś porady jakim ściegiem najlepiej spawać przy spawaniu elektrodą otuloną? Czy da się spawać zakosowo (robiąc takie "C"). Nie jest to łatwe, udaje mi się pospawać zakosowo w najprostszych pozycjach ale musze sobie pomagać drugą ręką (przytrzymuje drugą rękę aby nie nie drżała tak bardzo). Czy jest się wogóle w stanie opanować takie ruchy (ścieg zakosowy) przy spawaniu elektrodą otuloną, jedną ręką? Czy może lepiej jest spawać ściegiem prostym...? Z moich obserwacji oraz skromnej wiedzy (byłem na dwóch kursach spawalniczych - MAG i TIG - podstawowe) wiem, że ścieg zakosowy daje lepszą spoinę. Ale czy to również ma zastosowanie do elektrody otulonej? Czy da się osiągnąć taką wprawę aby prowadzić elektrodę otuloną ściegiem zakosowym? Jak wy doszliście do wprawy (wiadomo, pewnie w pracy). Ja natomiast nie pracuje jako spawacz, amatorsko smarkam w garażu i chciałbym nauczyć się względnie dobrze spawać elektrodą - kupiłem sobie specjalnie do tego celu spawarkę inwertorową, elektrody, oraz "kupe" złomu...
Proszę Was o podzielienie się wskazówkami na bazie waszych doświadczeń...

EgonOlsen

Hmmm... Ja elektrodą otuloną spawam ściegiem prostym, C lub V jest bardzo trudne do opanowania. Ja też czasami pomagam drugą ręką, dużo lepiej się spawa, ręka nie drży etc. Wg. mnie metoda V i C nadaje się bardziej pod MIG/MAG niż na MMA. Daj może grubszą elektrodę, jeżeli chcesz uzyskać większą spoinę. Chyba że spawasz coś cienkiego to małą elektrodę i prosty ścieg.

KeRi