Forum forum spawalnicze Strona Główna forum spawalnicze
nieoficjalne forum spawalnicze
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

MIG vs TIG dla hobbysty
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum spawalnicze Strona Główna -> spawacze
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bartdrift




Dołączył: 25 Lis 2008
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 22:53, 26 Lis 2008    Temat postu: MIG vs TIG dla hobbysty

Poziom mojej wiedzy to tydzien rycia w sieci i jeden dzien prób migomatem.
Z jakiegos powodu wszystkie moje "spawy" odpadaja po mocniejszym ich puknieciu. Znajomy powiedzial ze moj migomat jest zbyt slaby (mam jakis tani badziew profimig 150) .
Jako ze chce nauczyc sie spawania potrzebnego mi w motorsporcie (czyli spawanie wszelakich blach, aluminium, klatek itp) zdecydowalem ze kupie cos drozszego (ale bez przesady- max 3tys zl) Nie bede tego robil calymi dniami (po etapie nauki, bo zaciety jestem strasznie ,wiec pewnie przez miesiac bede walczyl az sie naucze Smile ) wiec nie potrzebuje jakiegos mega sprzetu,ale spawy musza byc dobre, bo raczej nie bedzie fajnie jak podczas wypadku na torze okarze sie ze zrobiona przezemnie klatka sie cala rozpadla bo spawy byly sbyt slabe.

Przeczytalem dosc sporo i naogladalem sie na YT i + - wiem czym sie roznia obie metody (przynajmniej wizualnie) i bardziej podoba mi sie TIG. Jakos tak po calodziennym "smarkaniu" - bo inaczej tego nie nazwe, kiedy siadlem to YT i zobaczylem jak fajnie to wyglada kiedy ktos robi TIG'iem, to pomyslalem ze moze jak juz mam sie uczyc tak czy inaczej ,to moze lepiej dac spokoj z Mig'iem i kupic Tiga od razu?

Czy moze mi sie tylko wydaje ze to bedzie dla mnie lepsze ?
Jak widze spawy po Tig'u to jakos tak to wyglada elegncko . Mag juz tak nie bardzo, a w tym co robie liczy sie tez troche jak wygladaja zrobione/zmienione elemety (choc to nie najwazniejsze)

Ktory sprzet potrzbuje mocniejszego prądu ? Bo to u mnie tez troche problem z jakiegos powodu. Mam tez siłę, ale moj obecny "sprzet" jest na 230V wiec nie uzywalem.

Bardzo prosze o rady


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez bartdrift dnia Śro 22:59, 26 Lis 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
NACZY
moderator



Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zachodniopomorskie

PostWysłany: Czw 18:06, 27 Lis 2008    Temat postu:

o ile niechcesz sie zabić w tym motorsporcie zleć budowe pojazdu lub klatki fachowcom od ludzi co mają pojęcie o spawaniu gdyż od jakość spoin zależy twoje życie, z czasem ucz sie od fachowców próbuj spawać próbki, i z czasem sie nauczysz. do tego trzeba praktyki. pamiętaj niejesteś kotem masz jedno życie:)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bartdrift




Dołączył: 25 Lis 2008
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 20:56, 27 Lis 2008    Temat postu:

Nie do końca takiej odpowiedzi oczekiwałem.... Wink

Dzisiaj doszedłem do wniosku że coś jest nie tak z tym moim gazem. I faktycznie, kupiłem nową butlę z co2 +ar i od razu inna jazda Very Happy
Nawet mi zaczęły już spawy pod koniec dnia wychodzić naprawdę ładne.

Nie ma mowy żebym dał auto do zrobienia. Już kilka robiłem i tym razem chcę zrobić to sam. Już teraz widzę, że obspawanie zrobię spokojnie. Dzisiaj trenowałem na blachach i po 2 godzinach już wychodziło mi bardzo ładnie. Nauczyłem się, jak ustawić te wszystkie potencjometry tak, że już mi nic nie pryska na wszystkie strony, tylko ładnie się "smaży". Jakieś tam odpryski mi co prawda lecą ,ale to już nie to samo co wczoraj.

Pod koniec dnia zespawałem ładnie całkiem spore rury (3cm śrenicy) ze sobą prostopadle. Najpierw wyprofilowałem koniec jednej kątówką, potem pospawałem. Wyszło mi super ! Spaw przylega idealnie, równo.
Teraz to już nie odpuszczę i nauczę się tego tak, żeby nie mieć żadnych problemów z materiałami które będę spawał.

Co prawda jeszcze mam ciągle aluminium przed sobą, ale jak nie będzie mi to wychodziło, to ewentualnie zawsze mogę to komuś zlecić, bo to jest zaledwie mały procent tego co będe robił.

Pozostanę przy swoim pytaniu : Czy kupić Tig'a czy zostać przy migomacie? Czy z Tiga będą mocniejsze spawy ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
NACZY
moderator



Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zachodniopomorskie

PostWysłany: Pią 18:58, 28 Lis 2008    Temat postu:

miło mi że masz zapał do spawania Very Happy więc dopowiem ci że to że już niepryska na boki materiał to już postęp ale weż taką próbke włożyć w imadło i złam, napisz co cie wyszło to coś ci powiem Smile oki chodzi poprostu o wytrzymałość spawu co do spawania to lepiej kup do pół automatu corgon lub coś tam takiego p[odobnego, fajnie też się spawa na co2 ale trzeba mieć podgrzewacz gazu. jeśli możesz wyśl.ij mi na meila zdjęcia twoich spawów i maszyn jakimi jeżdzisz, mój meil to [link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bartdrift




Dołączył: 25 Lis 2008
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 19:56, 28 Lis 2008    Temat postu:

Dzięki że doceniasz mój zapał Wink

Spawy już dzisiaj mistrzostwo świata ( w moich oczach oczywiście Wink )
Dzisiaj już pospawałem bramkę ogrodową i kilka rur i blach -dla treningu.
Już kumam o co biega. A co do wytrzymałości to już takie testy robiłem i na przykład pospawana rura sie w końcu zgieła, ale spaw nie puścił Very Happy
Naoglądałem sie do tego na YT filmów szkoleniowych z hameryki i już nie mam wątpliwości ze spawam całkiem ok.
Fotek nie mam , ale jutro wkleję .

Co do aut, to bardzo proszę :
Wink
[link widoczny dla zalogowanych]
można też coś tu poszukać : [link widoczny dla zalogowanych]
A tutaj projekt który zamierzam wykonać sam :
[link widoczny dla zalogowanych]
Co prawda zamysł się troche zmienił, bo na początku to miało być auto typu antyk, ale teraz robie je typowo do sportu. Tak jak napisałem, zamierzam zrobić w nim wszystko sam. Obspawanie budy, klatka. Do tego wkładam inny silnik, wiec też będzie kupa spawania.

Czyli Tiga nie potrzebuje ? Wystarczy mi migomat ?
Tak jak już napisałem, chcę żeby moje spawy były mocne jak to tylko możliwe ,wiec jeśli TIG będzi DUŻO mocniejszy to wole sie nauczyć TIGa


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
NACZY
moderator



Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zachodniopomorskie

PostWysłany: Sob 21:25, 29 Lis 2008    Temat postu:

no no no
mamy tutaj wyścigowca Smile
furka fajna ale dziwie sie że nietuningujesz go bo po krutkim wglądzie moge powiedzieć że to co wydasz na orginalne części to możesz kupić używki np.ksenony od bmw lub inne blachy terz pociąć zderzaki zrobić nowe i fura niedopoznania:) jeżeliu siedzisz w samochodach to migomat ci wystarczy ale tig też jest wskazany, wiem coś na temat przeróbek i renowacji bo to muj zawód wyuczony:) ostatnio dla rozrywki kupiłem sobie takiego jednego trupcia ale to półciężarówka BEDFORD stan agonalny ale mi sie zajebiście podoba i chce go zrobić do transportu peugotha 202G z 39r. ale jego też trzeba zrobićSmile [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bartdrift




Dołączył: 25 Lis 2008
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 11:54, 30 Lis 2008    Temat postu:

Plany co do Toyoty sie troche zmieniły. Teraz sprawa wygląda tak :
[link widoczny dla zalogowanych]
(foty na dole tematu)

Sporo elementów blacharskich będe musiał zrobić przy tym ,bo jednak rdza trochę ją zjadła.

Co do tego TIG'a ( bo w sumie do tego cały czas dążę ) to czy spawanie tą metodą jest równie łatwe do nauczenia dla moich potrzeb co migomat ?
Czy nie skomplikuje sobie życia niepotrzebnie ? Jak z trzymaniem spawów ? Czy faktycznie TIG będzie mocniejszy ?

A tak ma wygladać docelowo obspawanie całego auta :


Na co szczególnie powinienem uważać ? Lespszy TIG czy MIG ?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez bartdrift dnia Nie 17:38, 30 Lis 2008, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
NACZY
moderator



Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zachodniopomorskie

PostWysłany: Nie 17:18, 30 Lis 2008    Temat postu:

powiem ci że lepiej kup lepszy migomat, bo na naukę niebędziesz miał czasu Smile a spawu masz sporo do położenia, w dodatku pod tig blachy muszą być czyste , choć niepowiem tig da lepszą spoine i jeszcze kilka ma zalet ale w twoim przypadku wystarczy migomat

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
NACZY
moderator



Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zachodniopomorskie

PostWysłany: Nie 17:20, 30 Lis 2008    Temat postu:

co do linku który podałeś to opon niechcemy kupić Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bartdrift




Dołączył: 25 Lis 2008
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 17:40, 30 Lis 2008    Temat postu:

Laughing Coś się nie tak się wkleiło. Teraz jest ok

Dobra, to daje spokój z tym Tigiem.

Teraz pytanie co zmieni mi lepszy migomat, bo mój działa myśle, tak jak należy?

Przykład jakiegoś mojego spawu (nie chodzi mi o jego poprowadzenie, bo akurat jest nie fajny, ale o jakość)



A tak wyglądają z drugiej strony :



Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez bartdrift dnia Nie 17:54, 30 Lis 2008, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lukady




Dołączył: 25 Lis 2008
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: szczecin

PostWysłany: Nie 18:45, 30 Lis 2008    Temat postu:

Ten spaw ni ejest ani "fajny" tak jak napisałeś i jest żle położony to jest łącze pachwinowe i powinno być równomiernie wtopione i położone, pozycja w jakiej spawałeś zapewne poddolna i zauważ że nalałeś zbyt na ściankę można wiele by napisać na temat twojej spoiny ale nie będę krytykował nie jest źle tylko następny spaw połóż po środku i bedzie ok był bym zapomniał prowadz palnik zakosami wyjdzie wtedy szeżej i bardziej płasko( ale tylko gróbsze materiały bo blaszki 1-2 mm to wystarczt ścieg prosty)

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez lukady dnia Nie 18:47, 30 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bartdrift




Dołączył: 25 Lis 2008
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 18:49, 30 Lis 2008    Temat postu:

Dzięki za słowa krytyki. Smile
Tak jak napisałem, wkleiłem to zdjęcie nie po to, żeby pokazać jak "fajnie" ja spawam ,ale żeby pokazać jak spawa ten sprzęt i czy będzie wystarczający do tego co mam robić czy lepiej faktycznie kupić coś innego. Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
NACZY
moderator



Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zachodniopomorskie

PostWysłany: Nie 18:52, 30 Lis 2008    Temat postu:

PALNIK TRZYMAJ TAK ABY SPAW ROZKŁADAŁ SIĘ PÓŁ NA PÓŁ CZYLI WYJŚCIOWO OKOŁO 45 STOPNI. PAMIĘTAJ ŻE MIGOMATEM SPAWA SIĘ ODWROTNIE JAK ELEKTRODĄ ZNACZY SIE POŁOŻENIE TAK SAMO ALE OD LEWO DO PRAWO, TAK BY GAZ BYŁ DMUCHANY NA ALEMENT KTÓRY MASZ SPAWAC A NIE NA TEN CO POSPAWAŁEŚ. W DODATKU MASZ ZA MAŁY POSÓW DRUTU I AMPERAŻ

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bartdrift




Dołączył: 25 Lis 2008
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 18:55, 30 Lis 2008    Temat postu:

Cholera, szokujecie mnie. To aż tyle widać po spawach ??
W takim razie jutro zrobię coś specjalnie na pokaz, bo to akurat zrobiłem w drugim dniu nauki i jest dalekie od tego jak wychodzi mi to na dzień dzisiejszy. Naprawdę jestem ciekawy co mi doradzicie patrząc na moje próbki, bo widzę że nawet na odległość widzicie co robie źle (co jest dla mnie szokiem Shocked )


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lukady




Dołączył: 25 Lis 2008
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: szczecin

PostWysłany: Nie 19:04, 30 Lis 2008    Temat postu:

ja raczej zwiekszył bym tylko napięcie prądu bo posuw jest ok nawet garb się nalewa, a według książki dopuszczalne jest spawanie tak jak elektrodą czyli palnik ciągnąc do siebie łatwiej jest wtedy obserwować jeziorko ale lepiej jest pchac palnik od siebie bo wtedy gaz wydmuchyje wszystko.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum spawalnicze Strona Główna -> spawacze Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin