forum spawalnicze

kolanko1990

Witam.

Idę właśnie na kurs spawania lecz ma pieniądze tylko na 3 metody a do wyboru są 4.
- Spawanie blach i rur elektrodami otulinowymi - spoiny pachwinowe
- Spawanie blach i rur spoinami pachwinowymi metodą MAG
- Spawanie blach i rur spoinami pachwinowymi metodą TIG
- Spawanie gazowe blach - spoiny pachwinowe.

Mogę wybrać z tego tylko 3 i nie wiem które warto. Może ktoś coś napisać na ten temat? Sam zastanawiam się nad 1,2,4.

weld

spox

Wszystkie wymienione to tylko kursy podstawowe(same pachwiny)
Radzilbym wybrać jedną metodę i robić ponadpodstawowy.

pozdrawiam

Biceps

Otóż to. Zrób najlepiej tig pachwiny a potem idź dalej w tym kierunku, zdobywaj kolejne uprawnienia w tej metodzie. Zresztą zrobisz jak chcesz ale ja tak bym robił Smile

KeRi

metoda 141 jest uwieńczeniem umiejetności spawacza,powinni ja robic juz doświadczeni pracownicy w zawodzie ..posiadanie samego 141 to "inwalidztwo" spawalnicze

Biceps

Czy ja wiem.. znam ludzi mających tylko 141 i żyją Smile

. 141 jest (przynajmniej w zakładzie w którym ja pracuję) stosowana najczęściej obok metody 111. Więc skoro chłopak ma ograniczone środki finansowe to moim zdaniem powinien zrobić uprawnienia na coś co jest powszechnie stosowane a więc po czym będzie miał większe możliwości załapania jakiejś roboty. Bo przecież dla sztuki nie robi się kursów spawacza tylko po to żeby się one zwróciły Smile

. Ale to tylko moje zdanie.

pawel

można i tak ale jak spawaczy jest dużo to stawki maleją
pamiętajcie o tym Smile

złote czasy już minęły

KeRi

...może to jest mały szczegół ale jak dla mnie wazny.....są kursy spawania....spawacz to zawód który zdobywa sie w szkole lub w ZDZ ale nie 6-ść tygodni i egzamin( Paweł -właśnie dlatego są małe stawki) ...prawidłowo..... 2-a lata tzw. czeladniczy( tak było kiedys ) ...w naszym kraju jest bardzo mało spawaczy(szkolnictwo zawodowe padło)większość to ludzie wykonujący ten zawód....jest kompletna kompromitacja jak osoba 141 nie potrafi odpalic prawidłowo palnika lub "zrobic" coś na "ścianie"lub jakiś "sufit"(nawet dorywczo) w 111 lub 135

Biceps

Cóż, to już dużo szerszy temat... szkolnictwo zawodowe rzeczywiście padło w Polsce. Brak jest nie tylko dobrych spawaczy.. również tokarzy, frezerów, ślusarzy itp. Większość gości u mnie na zakładzie w hali jest ode mnie od 20 do 40 lat starszych. Młodzieży jest naprawdę mało. Ale dziwić się? Jak wszyscy idą na studia.. nieważne jakie, nieważne że nic nie ma po większości studiów.. produkuje się bezrobotnych a tymczasem przydałoby się więcej speców w konkretnych dziedzinach którzy potrafiliby dobrze wykonać to i owo.. Mimo wszystko trzeba sobie jakoś radzić więc fajnie że chłopak chce robić kursy.

Welding Passion

w sumie najprostsze jest spawanie magiem, pozniej Tigiem i wbrew pozorom najtrudniejsze przynajmniej dla mnie bylo spawanie elektroda otulona...
musisz zorientowac sie cochcesz spawac i gdzie pracowac, czy bierzesz pod uwage wyjazdy w delegacje, co jest powszechne w Twojej okolicy, niby najwieksze pieniadze sa z tiga, ale i odpowiedzialnosc ogromna, sporo osob przezywa straszne stresy podczas pdan spawow, z samym podstawowym tigiem nie przyjma Cie do pracy na dobrych warunkach i nie wiem czy wogole. minimum 2 modul a i to nie jest pewna robota, wiec Tigie spawa sie glownie rury, wiec 3 moduly trza by miec. Sporo parszywych materialow wchodzi, ciezko spawalnych, najlepiej jakbys mogl gdzies pospawac,poprobowac wybranymi metodami, bo ja np zaczynalem od tiga i sam kurs i spawanie ok, ale pozniej prcodawcy krzywo patrzyli na ni oniewaz bez dosweiadczenia bylem... ciezka decyzja przed Toba Smile

Marco

Szkoły zawodowe padły niby fachowców brakuje no to chyba trzeba dać młodemu człowiekowi szanse zainwestować w niego trochę i też będzie dobrym spawaczem ale w tym głupim kraju trzeba się urodzić z doświadczeniem. Sam zrobiłem kurs na maga i dostałem robotę na automacie spawalniczym czyli nic się nie nauczę ale przynajmniej robotę znalazłem.

kamilos

Jesli sie czegos bardzo chce to sie osiagnie.Malymi kroczkami do celu, jak najbardziej przychylam sie do odpowiedzi (Biceps).

kolanko1990

Parę dni temu odebrałem uprawnienia na spawanie półautomatem i elektrodą otuloną. Wczoraj przejechałem się po firmach współpracującymi z hutą miedzi głogów i kopalnią w lubinie. Odwiedziłem łącznie ok 15 firm (nie pamiętam dokładnie bo już później nie liczyłem tyle ich było). Dowiedziałem się z tych wszystkich firm tylko jednego "przyjmujemy spawaczy z udokumentowanym doświadczeniem 3-5lat". Więc jest tak jak mówicie nie ma pracy bez doświadczenia a doświadczenie też nie można zdobyć więc nie ma pracy w tym zawodzie. Tym samym sami siebie wyniszczają ale to tylko moja opinia.

pajus

Bo w dzisiejszych czasach jest taki chory układ, że wszyscy chcą ludzi z doświadczeniem a co za tym idzie, nie ma gdzie tego doświadczenia zdobyć. Ale ludzie którzy teraz o tym decydują nie pamiętają, że sami kiedyś też zaczynali i na pewno nie byli alfą i omegą!!!

kolanko1990

jeśli jest ktoś w stanie pomóc w okolicy lubin-polkowice-zielona gora to proszę o kontakt.