forum spawalnicze

Popiell · Wysłany: Pon 10:46, 04 Mar 2013 Temat postu: Dziwny prad

Witam wszystkich!
Jestem w miare swiezym spawaczem 136 z 6 mc stazem lecz mialem duzo szczescia determinacji oraz pomoc od zyczliwych ludzi co pozwolilo mi bez problemu spawac styki poszyciowe na statku w pionach i scianie itp

W chwili obecnej jedna kwestia nie daje mi spokoju i wprowadza straszne cisnienie przed spawaniem( szczegolnie jak cos ma byc badane)

Do rzeczy:
Podczas spawanie drutem proszkowym zauwazylem ze na niektorych maszynach (głównie zolty ESAB model moge potem dodac) podczas startu drut dziwnie strzela a po chwili jakos idzie.
Przy pradzie powyzej 26 V jako tako to idzie lecz jesli musze pospawac pion i zejde nizej z voltazem to tak przerywa i strzela ze za cholere nie da rady normalnie spawac

Pracuje w stoczni gdanskiej i ktos mi ostatnio wspominal ze moze to byc problem z jedna faza w gniezdzie pradowym.
To moj pierwszy post i byc moze idealnie nie opisalem problemu lecz mam nadzieje ze ktos z braci spawalniczej nakieruje mnie gdzie szukac rozwiazania
Pozdrawiam!

Sparrow · Wysłany: Wto 18:48, 05 Mar 2013 Temat postu:

Jak Ci drut strzela jak z karabinu to brak jednej fazy. Wygląda to tak jak byś miał ustawiony prawie na MAX'a.
Swoją drogą gratuluje, że bez "Doświadczenia" Spawasz styki.

Pozdro

lukady · Wysłany: Śro 20:17, 06 Mar 2013 Temat postu:

A jak zdobyć dośwadczenie na styki bez ich spawania, zastanów się co może po kursie? jasne!

Popiell · Wysłany: Czw 15:23, 07 Mar 2013 Temat postu:

Kto powiedzial ze bez spawania? na poczatku pospawalem kilka razy odcinki ok 20 cm jakis laczen,poszlo bez problemu jak sie majster spytal czy spawam styki to powiedzialem ze spawam ,(inaczej nigdy bym szansy nie dostal)nie ukrywam ze mialem troche cisnienie jak spawalem pierwszy dlugi odcinek ale poszlo ok nastepne wychodzily juz coraz lepiej i obecnie jak maszyna jest sprawna to nie mam juz lekow, raz sie tylko troche zawiesilem bo na scianie dziura byla tak wielka ze musialem podlewac przetop na 3 razy ( kolego obok wyjasnil)

Nie chce sie tu robic nie wiadomo kogo z siebie ,ale zauwazylem jedna prawidlowosc jak dostaniesz szanse to lepiej jej nie spartolic ,jak sobie poradzisz to nastepny bedzie prostszy i twoja wiara w siebie rosnie

ps
faktycznie nie bylo jednej fazy jak zmienilem zrodlo zasilania problem zniknal , dzieki za info pozdrawiam

ps faktycznie jednej fazy nie bylo